Zasada 4p – marketing mix

 
Zasada 4p - marketing mix

Każdemu początkującemu przedsiębiorcy najczęściej sporo "się wydaje". Mówiąc zaś dość prosto i bez ogródek - generalnie mamy naprawdę mylne sądy na temat wielu rzeczy. Warto naprawd szybko je zmienić, jeśli chcemy osiągnąć sukces. Zacznijmy zaś od podstawowej rzeczy 0 to czy jesteśmy małą, czy dużą firmą nie oznacza, że nie mamy korzystać z najnowszych metod marketingowych, które nam mogą pomóc na co dzień.

Problem z "wydaje mi się"

Wiele osób pyta, czemu w ogóle nie odnoszę sukcesu w dziedzinie sprzedaży czy marketingu? Otóż odpowiedź jest naprawdę dość prosta. Wiele osób bowiem sądzi, wydaje im się, że przecież albo ktoś się rodzi z umiejętnościami handlowca albo nie. Tymczasem wiedza o ty, jak sprzedawać produkty i jak rozwijać firmę to nie jest jakaś wiedza wrodzona. Oczywiście istnieją jakieś tam predyspozycje i umiejętności, jednak to na pewno nie wszystko.

No właśnie - kolejne wydaje mi się dotyczy tego, że wydaje nam się, że światem marketingu nie rządzi wcale wiele reguł i te wszystkie wymyślne rzeczy prowadzone przez coachów to w zasadzie zupełnie nic nam nie dają. No właśnie - nie do końca jest tak. Poniżej przedstawimy bowiem zasadę 4p - jedną z najbardziej słynnych w marketingu i jednocześnie udowodnimy tym samym, że jednak zasady w marketingu to konieczność, jeśli chcemy się rozwijać.

Zasada 4p - o co tutaj chodzi?

Generalnie nikt z nas w samotności nie może pociągnąć wszystkiego. Jest to w zasadzie dość oczywiste. Tak samo oczywiście funkcjonuje to właśnie w firmie. W marketingu mi, czyli w zasadzie czterech albo czasem i pięciu pe generalnie chodzi o to, żeby podzielić działania firmy na nieco mniejsze sektory tak, aby każdy zajmował się czymś innym, do czego w zasadzie predysponuje każda kolejna litera pe.

Co nam to daje? Otóż praca w firmie dzięki temu jest znacznie lepiej zorganizowana. Konkretne osoby odpowiadają za konkretne sprawy wykorzystując w tym celu konkretne narzędzia. Słowem - efektywność nas jako firmy wzrasta.

Omówienie zasad 4p

Następnie przejdźmy do samej zasady 4p. Pierwsza litera pe oznacza tutaj produkt. Ta część firmy zajmuje się właśnie zatem przede wszystkim produktem - co nim będzie, jak go udoskonalić, jak będzie wyglądał serwis gwarancyjny itp. Drugie pe z kolei odnosi się do ceny. Inni specjaliści na drodze różnych analiz, oceny rynku ustalą odpowiednią cenę. Co istotne - trzeba tu obalić pewien mit, mówiący o tym, że cena ustalana jest w oparciu o jakość produktu i kosztu poniesione z racji jego produkcji. Owszem są to czynniki istotne, niemniej jednak nie tylko one się liczą. Liczy się np. także to, jak chcemy żeby postrzegano naszą firmę, jeśli jako luksusową - wtedy ceny idą w górę. Trzecie pe to z kolei dystrybucja. Tu chodzi przede wszystkim o logistykę, transport i magazynowanie, niemniej jednak sektor ten opracowuje jeszcze dodatkowo wszystkie drogi związane z samym nabyciem produktu przez klienta, funkcjonowanie sklepu, płatności itp. Czwarte pe to zaś promocja. Tu na pewno nie trzeba już niczego bardzo dokładnie tłumaczyć. Promocja bowiem odnosi się, jak sama nazwa zresztą wskazuje, do promocji i reklamowania towaru. Czasami wyróżniane jest jeszcze piąte pe odnoszące się do ludzi, czyli w zasadzie do zadbania o pracowników firmy.

Zasada 4p i szkolenie

No właśnie - powyższa sprawa brzmi przecież całkiem prosto. Po co zatem zastanawiać się za dużo? Wystarczy ją wprowadzić! Tylko jak? Pamiętajmy, że przy każdej z tych rzeczy dochodzi jeszcze wiele innych czynników, jak np. konkretne zadania, jakie mają wykonywać pracownicy itp. Słowem wcale nie jest to takie proste, jakby się mogło wydawać. Dlatego warto też pójść choćby i na krótkie szkolenie w zakresie właśnie zasady 4p. Wówczas dowiemy się, jak dobrze ją stosować tak, aby nasza firma jak najlepiej mogła poprawić swoją efektywność. Pamiętajmy tylko o tym, żeby nie skąpić na szkoleniu i nie iść na najtańsze z najgorszą ilością ocen- takie rozwiązanie niestety raczej nas nie usatysfakcjonuje tylko nawet wręcz przeciwnie...