Na co dzień mamy do czynienia z wieloma sytuacjami, które mogą wywołać stres. Deadline'y, projekty, sytuacja finansowa, problemy zdrowotne czy kłótnie z bliskimi, to tylko kilka najbardziej powszechnych przyczyn długotrwałego stresu.
Choć faktycznie zapalnikiem najczęściej są czynniki zewnętrzne, to niewygodną prawdą jest fakt, że dawka stresu, którą otrzymujemy dostarczamy sobie sami, poprzez nasze podejście i relacje w stosunku do nieprzyjemnych doświadczeń lub nieprzewidzianych zdarzeń. W 99% to właśnie sposób postrzegania świata i tego, co nas spotyka odpowiada za poziom stresu, na jaki będziemy narażeni. Co prawda, w dużej mierze nie leży w naszej mocy zmiana doświadczeń, z jakimi będziemy mieć styczność, na co mamy jednak wpływ, to jak nauczymy się sobie z nimi radzić.
To ludzka skłonność to nadmiernego analizowania problemu i wyczulenie na negatywną stronę każdego wydarzenia, oraz perfekcjonizm - jedna z głównych przyczyn takich dolegliwości jak depresja, to najczęstsi winowajcy, z którymi walkę nawet ludzie sukcesu muszą toczyć codziennie.
Za stres zatem możemy obwiniać wszelkiego rodzaju czynniki zewnętrzne, ale prawda jest taka, że nieprzyjemne sytuacje zawsze będą nas spotykały, możemy tylko zmienić nasz sposób postrzegania ich roli w naszym życiu. Z pomocą mogą przyjść takie techniki jak medytacja, regularne ćwiczenia, zbilansowana dieta, czy nawet regularny odpoczynek z dala od czynnika stresującego.