Wiadomym jest, że to pieniądze są kluczowym czynnikiem jeśli chodzi o zatrzymanie pracownika w firmie. Jednak nie tylko one spowodują, że będzie się on czuł zadowolony w miejscu pracy. Jakie inne składowe są przyczyną, że dobry pracownik nie odejdzie z dotychczasowego miejsca pracy?
Komplement
Niby prosta rzecz, ale bardzo niedoceniana we współczesnym biznesie. Dobrze powiedziany komplement jest w stanie zmotywować pracownika do dalszego działania i podejmowania odważnych kroków w biznesie.
Koniec z liderem
Warto przynajmniej raz na jakiś czas pozbawić zespół lidera, który będzie wyznaczał obowiązki i kontrolował wyniki pracy. Należy pozwolić grupie pracować samodzielnie, a wówczas każdy będzie miał równe szanse, żeby się wykazać. To doskonały moment dla każdego, by pokazać swoje najmocniejsze strony, a nie tylko wykonywać polecenia z góry. Dodatkowo każdy poczuje się ważny i to zaprocentuje na przyszłość.
Sprawić, by wychodzili z inicjatywą
Nikt nie lubi sytuacji, gdy zostaje mu narzucone zadanie, z którego następnie będzie rozliczony. Zamiast powiedzieć: „zrób to tak zgodnie z procedurą” zapytaj: „jakie są twoje pomysły na rozwiązanie danej kwestii?”. Za każdym kolejnym razem będzie mógł wykazać się nowymi pomysłami i to spowoduje, że będzie chciał się rozwijać.
Bez krytyki
Oczywiście, że jeśli ktoś wykona niepoprawnie swoje zadanie, to pochwała mu się nie należy. Może jednak warto zmienić taktykę i zaproponować pracownikowi szansę na znalezienie wyjścia z sytuacji problemowej. To prosty sposób, jak zmotywować pracownika do rzetelnego wykonywania zadań, bo zrozumie, że to na nim później ciąży obowiązek rozwiązania konfliktu.
Dziel się dobrymi i złymi wynikami
Czy dzięki temu pracownik będzie czuł się zmotywowany? Tak, dlatego, że zrozumie jak ważna jest jego rola przy odnoszeniu sukcesu, ale też poczuje się bardziej odpowiedzialny za firmę, gdy zobaczy, że mógł coś zrobić lepiej i wtedy firma nie poniosłaby porażki.
Te pięć kroków sprawi, że każdy pracownik poczuje się lepiej w firmie i będzie chciał się wykazać, biorąc odpowiedzialność za wspólne wyniki.