Jak pokazują kolejne badania Polacy coraz częściej się zadłużają i coraz liczniej wpadają z tego powodu w problemy. Tym samym można założyć, że branża windykacja zaczyna nie tylko rozwijać się coraz dynamiczniej ale przede wszystkim stawać się dla przysłowiowego Kowalskiego czymś znanym. Wystarczy zerknąć na nowopowstające firmy by zorientować się, jak chłonny jest polski rynek dochodzenia należności.
Tylko pozornie można mówić o tym, że jest gałąź, która została już zagarnięta przez wielkich graczy. Dynamizm zadłużeń Polaków powoduje, że możliwe jest stwarzanie kolejnych firm, które bądź to zajmują konkretną niszę, bądź wchodzą na rynek zbierając wszystko co się da. W każdym jednak przypadku trzeba pamiętać, że windykacja jest branżą, w której o sile danej firmy świadczy jej renoma, wynikająca przede wszystkim ze skuteczności.
Idąc dalej tą drogą trzeba wskazać dość jasno, że za to jak ściągane są długi odpowiadają oczywiście windykatorzy. Znalezienie odpowiedniej osoby na to stanowisko jest jednak nie lada problemem. Bo choć podstawy merytoryczne, ramy prawne działań windykacyjnych można w sposób oczywisty pojąć, to problemem może stać się kwestia styczności z dłużnikiem. Nie jest to bowiem coś, na co wszyscy są gotowi. Stres związany z pracą windykatora bywa dla wielu osób obezwładniający.
Tymczasem, wbrew pozorom, działania windykacyjne nie zawsze prowadzone są wyłącznie w oparciu o połączenia telefoniczne. Choć oczywiście nie każdy z windykatorów pracuje w terenie, to jednak kontakt z dłużnikiem często jest stałym elementem dnia pracy. Dlatego też każdy, kto chce być skuteczny w swojej pracy powinien rozpocząć pogłębianie wiedzy w ramach programów „szkolenie windykacja należności”.
Trzeba przy tym pamiętać, że windykacja windykacji nierówna. W zależności od rodzaju należności będzie ona prowadzona w innym reżimie prawnym i negocjacyjnym. Tym samym trzeba mieć na uwadze, by odpowiednio dopasować szkolenia do potrzeb danej firmy. Kompetencje należy podnosić aż do osiągnięcia oczekiwanej specjalizacji.