W tym zabieganym i chaotycznym świecie, jedną z najbardziej cenionych zalet jest to, kiedy człowiek wie, jak załatwiać otaczające go sprawy (ang. getting things done). Czy taka osoba posiada pewien zestaw umiejętności, którego reszcie brakuje, czy robi dokładnie to samo, co inni, tylko przy użyciu innej metody? I czy można się tego jakoś nauczyć?
Wszyscy ci, którzy mają poczucie przeładowania obowiązkami, swój czas wolny uznają za niewystarczający, a jednocześnie zapominają o naprawdę istotnych rzeczach, muszą wiedzieć, że nie istnieje żadna nieprzezwyciężona bariera, która odróżnia ich od ludzi, którzy nie mają problemu z utrzymaniem równowagi pomiędzy swoim życiem zawodowym i osobistym. Co więcej, istnieje sposób, który pomaga wypracować odpowiedni zestaw umiejętności, dzięki którym będziemy mieli lepsze podejście do życia, pracy – wystarczy przeczytać książkę Davida Allena „Getting Things Done”.
Przede wszystkim, należy pilnie i konsekwentnie powtarzać wszystkie wskazówki w niej zawarte. Jej autor, ekspert ds. wydajności osobistej i organizacyjnej, pracujący z najważniejszymi klientami z najbardziej prestiżowych amerykańskich korporacji, przedstawia nam pewien prosty, praktyczny i elastyczny sposób w osiągnięciu zamierzonego celu.
Jego technika nie opiera się na założeniu „wszystko albo nic”, nie ostrzega o negatywnych konsekwencjach lub o wynikach, które mogą być niższe od optymalnych, jeśli nie wykonamy naszych zadań z odpowiednią precyzją. Zapewnia natomiast, że nasza praca będzie równie efektywna, niezależnie, czy wykonamy ją w całości, czy tylko w połowie. I nie mówimy tu o wybaczaniu ludzkim słabościom, ale o odpowiedniej pomocy, aby je zwalczyć.
Przede wszystkim, autor nawołuje do skupienia się na przejrzystości i decyzyjności w zakresie planowania i wykonywania zadań, co głównie wymaga zdrowego rozsądku i logicznego myślenia – jednak w wielu sytuacjach, kiedy ludzie odczuwają presję i napięcie, często zapominają o tych podstawowych czynnikach. Główny przekaz jest taki, że każde zadanie lub działanie ma swoje miejsce oraz czas i odpowiednie wykorzystanie tych dwóch elementów – co jest znacznie łatwiejsze, niż mogłoby się wydawać – zapewnia, że wykonana praca może być bardzo efektywna bez niepotrzebnej towarzyszącej temu presji. Autor więc radzi, jak mieć więcej energii, być bardziej zrelaksowanym i osiągnąć więcej przy mniejszym wysiłku.
Kluczem do sukcesu jest podzielenie danego zadania na małe etapy, wykonywane małymi krokami, przy konkretnym ustaleniu tego, co powinno być zrobione, w jakiej kolejności i kiedy. Allen oferuje nam jak najlepsze wskazówki i przykłady, aby pomóc nam w zaplanowaniu wszystkiego od zera.
Niektóre z opisanych tu technik na pewno są znane większości czytelników, ale każdy może znaleźć dla siebie coś nowego, o czym nigdy wcześniej nie słyszał i powoli, małymi krokami wprowadzać do swojego życia ciekawe i pożyteczne nawyki. Nie wymaga to od nas żadnych radykalnych zmian ani odpowiedniego wyposażenia – wystarczą chęci do zmian i pozytywne nastawienie.