Jak dobierać zadania teambuildingowe?
Kiedy poszukiwaliśmy nowego tematu do strefy wiedzy Gammy Discover – tzw. wikiDiscover w sukurs przyszły nam wyniki wyszukań przeglądarki Google. Okazało się, że jedną z najczęściej wyszukiwanych fraz była „teambuiliding zadania”.
Możemy więc założyć, że setki, a być może tysiące osób poszukuje odpowiedzi na pytania:
- jak wygląda przykładowe zadanie
- jak dobierać zadania
- jak złożyć z zadań wydarzenie integracyjne
- jak zaprojektować zadanie
Kolejnym tematem jest odpowiedź na pytanie „Jak dobierać zadania teambuildingowe?” . Od razu nasuwa się kontrpytanie – do czego dobierać? jakie cele ma zrealizować teambuiliding. Od tego zacznijmy.
Jeszcze kilka lat temu spotkanie integracyjne miało po prostu…. Integrować – dostarczać dobrej zabawy, sprawiać, że ludzie będą się lepiej poznawać, przełamywać zawodowe bariery komunikacyjne w atrakcyjnych okolicznościach i aktywnościach.
Dziś, kiedy edutainment staje najbardziej sexy pojęciem w branży teambuildingowej, cele mogą mieć również charakter rozwojowy.
ZOBACZ NASZE SZKOLENIA:
Imprezy integracyjne dla pracowników są niezwykle ważne. Z tego też powodu każdy pracodawca powinien być świadomy, jak duże znaczenie ma budowanie relacji w grupie pracowników. W obecnych czasach odchodzi się od tradycyjnego modelu spotkań integracyjnych, jeśli nie masz pomysłu na szkolenia integracyjne sprawdź nasze propozycje:
Klasyczny edutainment bawi i uczy jednocześnie.
Uczestnicy doświadczają emocji, przeżywają ciekawe aktywności, a następnie trener je omawia tworząc pomosty i odniesienia do sytuacji zawodowej. Np. uczestnicy przygotowują podczas warsztatów kulinarnych kolację a następnie trener omawia zjawiska, które wystąpiły podczas współpracy – kto jakie role grupowe przyjmował, czy miały miejsce zmagania dotyczące przywództwa, w których momentach interesy poszczególnych osób, zespołów były wspólne bądź sprzeczne i jakie rozwiązania były wypracowywane spontanicznie.
Dziś przed zakontraktowaniem teambuildingu standardowo zadaje się pytanie klientowi o cele spotkania. Z reguły odpowiedzi nie są spolaryzowane – np. niech nasi ludzie się dobrze bawią, ale poświęćmy 10-15% czasu na omówienie tego co się wydarzyło, aby był taki motywujący impuls do współpracy również u nas w biurze, albo - niech to będzie szkolenie, ale w formie integracji, ludzie mają się dobrze bawić, ale wpłyńmy na nich tak, by mieli większą otwartość na czekające nas zmiany i cierpliwość żeby je oceniać dopiero po ich wdrożeniu.
Jeśli już wiemy jakie cele stawiamy przed integracją to możemy zająć się projektowaniem bądź wyborem zadania z portfolio możliwości. Z naszego, Discoverowego doświadczenia zadania powinny spełniać następujące kryteria:
- angażować uczestników
- nie powtarzać się z aktywnościami, które były serwowane podczas ostatnich kilku wyjazdów
- odpowiadać potrzebom uczestników (vide typy graczy: społecznik, zdobywca, odkrywca i zabójca)
- w przypadku edutainmentu zadanie powinno pozwolić na powstanie zjawisk w grupie, które będą możliwie do omówienia przez trenera
- będą korespondowały z kulturą organizacyjną firmy (współodpowiedzialność vs. rywalizacja etc.) .
Studium przypadku:
Zgłosił się do nas klient z potrzebą integracji zespołu handlowców. Grupa integruje się 2 razy do roku, doświadczyła już praktycznie wszystkich klasycznych formatów na firmowe imprezy integrujące zespół (od tyrolek, po lipdubbing). Handlowcy nie dzielą się ze sobą wiedzą a powinni. Wyjazd powinien zintegrować zespół na poziomie emocjonalnym, a omówienia powinny uświadomić sprzedawcom, że współpraca popłaca również w życiu zawodowym.
Jednym z zadań była outdoorowa gra planszowa, w której uczestnicy rywalizowali między sobą oraz z tzw. alien player – graczem wirtualnym. Gracz wirtualny na początku był bardziej dostarczycielem punktów niż przeciwnikiem, ale wraz z trwaniem rozrywki jego zasoby rosły. W pewnym momencie zwycięstwo w wirtualnym przeciwnikiem było możliwie wyłącznie, gdyby pozostali gracze połączyli siły.
Omówienia zadania dotyczyły czasu podjęcia decyzji, przesłanek kierujących graczami oraz przekonań, które nie ułatwiały tej synergii. Uczestnicy dobrze się bawili – więc efekt teambuildingowy został osiągnięty, a omówienia były na tyle dla nich silne, że w trudnych sytuacjach zawodowych spontanicznie nawiązywali do tego doświadczenia traktując je jako przestrogę na przyszłośc.