W firmie jak w wojsku
Każdy pracodawca chce, aby jego pracownicy nie tylko świetnie – wydajnie i efektownie- pracowali, lecz także aby czuli się zintegrowani z firmą, aby chwalili sobie tę pracę.
W firmie jak w wojsku
Każdy pracodawca chce, aby jego pracownicy nie tylko świetnie - wydajnie i efektownie- pracowali, lecz także aby czuli się zintegrowani z firmą, aby chwalili sobie tę pracę.
Ponadto chcemy również jako szefowie, aby pracownicy się rozwijali. W ten bowiem sposób rozwija się także firma. Wyobraźmy sobie, że każdy pracownik czuje się do tego stopnia zintegrowany z pracą, że przyjmuje jej cele, jako swoje własne.
W ten sposób powstają silne i postępowe marki!
Jak jednak uzyskać taki efekt?
Otóż warto jest inwestować w przeróżne szkolenia dla pracowników. W szczególności zaś dużą popularnością cieszą się różne szkolenia zewnętrzne i wyjazdy firmowe. Dlaczego właśnie one? Zadajmy sobie jednak na początek pytanie - co to w ogóle są te zajęcia outdoorowe?
ZOBACZ NASZE SZKOLENIA:
Wyjazdy integracyjne to świetna metoda zacieśnienia więzi w zespole (szkolenia team building). Często pozwalają na przyjemne spędzenie czasu i jednoczesne rozwiązanie konfliktów lub problemów, które dręczą zespół. Na wyjazd integracyjny warto spojrzeć jak na proces, który ukierunkowuje pracowników na wspólny cel, poprawia komunikację, przekształca przywództwo z nadzoru w przewodnictwo.
Poznaj nasze przykładowe zabawy integracyjne:
Otóż są to szkolenia prowadzone na świeżym powietrzu. Powinny wykorzystywać elementy gier integracyjnych, gier terenowych, sportu amatorskiego lub wyczynowego, technik militarnych lub wojskowych, survivalu, czy też różnych innych form rekreacji lub kształcenia na wolnym powietrzu.
Brzmi intrygująco? Na pewno. Niemniej ciekawe są wyniki takich szkoleń. Szybko osiągana integracja, znajomość dobrych i złych stron to tylko dwa cele, które osiągamy spośród ich prawdziwego morza. Warto szczególnie omówić pokrótce zajęcia outdoorowe oparte na survivalu i przeróżnych technikach militarnych.
Przede wszystkim należy wyjaśnić, czym jest survival. Najogólniej rzecz ujmując jest to zatem sztuka przetrwania. Uczymy się tutaj, jak poruszać się w lesie, jak rozpalić ogień itp.
To jednak naprawdę nie wszystko. Uczymy się także bowiem myśleć nie schematami, podejmować odważne decyzje. Co więcej - nabywamy także umiejętności rozwagi, która mówi nam, kiedy jednak warto odpuścić, przysłowiowo "wyjść z gry".
Jakim cudem poprzez zwykłą naukę o przetrwaniu dowiadujemy się takich rzeczy? Otóż uczymy się, jak wymyślać rozwiązania pomagające nam przeżyć, jak przejść niezauważonym przez las itp.
A co nam daje element wojskowy?
Przede wszystkim frajdę - wielu z nas lubi strzelać, pobawić się w podchody. Wszelkie biegi itp. sprawiają, że pozbywamy się codziennego stresu.
To jednak nie wszystko! Dopiero bowiem, nawet w sztucznie stworzonej sytuacji militarnej odkrywamy, jakie są nasze słabości oraz czy jesteśmy w stanie podporządkować się woli innych, nawet jeśli nie jesteśmy przekonani do ich racji.
