Do garów marsz!

Team building - Do garów marsz!

Ciekawym sposobem na wspólne spędzanie czasu pracowników jest gotowanie. Gotuje każdy, ale mówię tutaj o udziale w profesjonalnej akademii kulinarnej. Wiele firm i restauracji oferuje przygotowanie takiego spotkania dla pracowników.

Warto przemyśleć ich liczbę, to raczej nie jest dobry pomysł dla firmy, która liczy od 50 pracowników w górę. Mniejsze grupy za to z pewnością będą usatysfakcjonowane. Warsztaty kulinarne to wspaniały sposób na lepsze poznanie się z zupełnie innej strony.

Pozwala także na aktywny udział każdego pracownika - kobiet, mężczyzn, starszych i młodszych, wyższych stanowiskiem i niższych. To wspólnie spędzony czas podczas którego nauczymy się czegoś nowego.

Niech nas poniosą wodze fantazji, spróbujmy czegoś nowego. Każdy umie usmażyć schabowego, może warto ugotować coś z kuchni indyjskiej, meksykańskiej, japońskiej?
A może wegańskiej, która dla wielu osób jest jeszcze bardziej egzotyczna niż smaki dalekich krajów?

Warsztaty mogą być połączone z krótkimi wykładami o zdrowym odżywianiu. Firmy oferują różne warianty dostosowane do potrzeb klienta.

Wspólne gotowanie zakończy się nie tylko nabyciem nowym umiejętności, ale także to okazja do wspólnej biesiady. Nic tak nie smakuje jak dania przygotowane samodzielnie. Żaden z pracowników na pewno nie poczuje się wykluczony bo większość zadań kulinarnych wymaga współpracy.
Gotowanie może zakończyć się prezentacją i degustacją win, które będą najodpowiedniejsze do przygotowanych posiłków.

Potem wspólne biesiadowanie, przygotowanie wspólnej fotorelacji. Dla wielu osób to jedyna okazja do pracy w profesjonalnej kuchni pod okiem wykwalifikowanego kucharza. Kucharz zapewni instruktaż działania wszystkich urządzeń, opowie o produktach i daniu, zaprezentuje ciekawe techniki, które w większości przypadków nie są dostępne dla domowych kucharzy-amatorów, np. przygotowywanie lodów z użyciem ciekłego azotu.

Nie jest to także aktywność, która wymaga dłuższego wyjazdu, jeżeli miejscem działalności jest duże miasto to prawdopodobnie co mniej kilka restauracji, szkół czy firm prowadzi akademie kulinarne będące spotkaniami integracyjnymi.

Co nie oznacza, że gotowanie nie można połączyć z wyjazdem firmowym. Jeżeli jesteśmy np. w górach to po wędrówkach szlakami górskimi przygotujmy wraz ze współpracownikami biesiadę góralską.

To będzie niezapomniane wydarzenie dla wszystkich uczestników.