Za sukcesem firmy stoją pracownicy. Jednak znalezienie odpowiednik wcale jest proste. Posiadanie wykształcenia, czy też wiedzy nie sprawi, że pracownik będzie doskonale i rzetelnie wykonywał swoje obowiązki. Strachem też nie uzyska się efektów. Pracodawca musi być swego rodzaju menadżerem, motywatorem, a także nauczycielem. Aby motywować zespół trzeba samemu świecić przykładem.
Motywacja pełni niezwykle ważną rolę. Każde zadanie, które zlecisz powinno być wykonane w terminie i na najwyższym poziomie. Powinieneś ustalać jasne granice, formułować swoje polecenia jasno i zrozumiale. Na każdym etapie należy monitorować przebieg powierzonych zleceń i w razie wątpliwości co do ich wykonania nanosić poprawki i nakazywać poprawienie. Jednak w sytuacji, gdy pracownik ma problemy z zadaniem nie można wyżywać się, ale odpowiedzieć i rozwiać wszystkie jego wątpliwości.
Ważną cechą jest również zachęta, jak i pochwała. Dobrym pomysłem jest pogratulowanie za doskonale wykonaną pracę. W sytuacji, gdy pracownik zostaje na nadgodziny w pracy, zawsze podziękuj mu za zrozumienie i jednocześnie przysługę, gdyż jak powszechnie wiadomo nadgodziny są dobrą wolą, a nie obowiązkiem.
Nie powinieneś się również spoufalać z podwładnymi, gdyż zbytnie koleżeńskie relację nie są motywujące, podobnie jak krzyk i strach. Za każdy projekt podziękuj całemu zespołowi, co również stanowi swego rodzaju zachętę do dalszej pracy. Niezwykle istotny jest również kontakt wzrokowy podczas każdej rozmowy, gdyż to wyraz szacunku dla drugiego człowieka. Nigdy nie przerywaj, jak ktoś wyraża swoje propozycje, wysłuchaj ich i razie wątpliwości skonsultuj. Możesz też stworzyć swego rodzaju burze mózgów, gdzie każdy będzie mógł zaproponować swój pomysł.
Motywacja nie jest łatwa, ale warto ją stosować zarówno, przez dobre słowo, docenienie, szacunek, a także można zastosować gratyfikację dla najlepszych pracowników, bądź integracyjny wyjazd, albo też imprezę, co pozwoli nabrać siły i chęci do dalszej rzetelnej i sumiennej pracy.